W ostatni piątek w schronisku pojawiła się kolejna grupa naszych członków i wolontariuszy, aby popracować z psiakami. Zwierzaki przyzwyczają się powoli do naszych wizyt i okazują nam coraz więcej zaufania.
Tym razem główne działania skupiły się wokół suczek z boksu 15. Na początek wszystkie dostały imiona. Później solidną porcję czułości i pieszczot.
Oczywiście panny z innych boksów też się o swoje upomniały więc zaglądnęłyśmy i do nich. Udało się nawet wyprowadzić na smyczy Zosię - niestety po opuszczeniu boksu opuściła ją cała odwaga. Trzeba było ją uspokoić i szybciutko wracać. Ale plusem jest to, że pierwsze lody zostały przełamane.
Znalazł się także czas na odwiedziny u Rudiego - psa wkrótce czeka operacja w związku z czym przechodzi pod naszą opiekę. Oswajamy się więc nawzajem małymi kroczkami.
W 15 - stce.
Zosia na trawce.
Z Zosią na trawce ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz