We wtorek na jednym z przystanków autobusowych w Kraszkowie znalezione zostały dwa szczeniaki. Były zostawione w tekturowym pudle, w którym wycięte były otwory. Całość owinięta była folią. Na szczęście znalazła się osoba, która nie przeszła obojętnie obok takiej "paczki". Pani zajrzała do pudełka i zobaczyła dwie, przeurocze suczki. Zabrała zwierzaki do siebie i starała się znaleźć dla nich nowe domy. Nie udało się i poinformowała o tym nas. Szczeniaki zostały zabrane do lecznicy dla zwierząt, gdzie spędzą najbliższe kilka dni. Później będą musiały trafić do schroniska.
Suczki mają ok. 1,5 miesiąca. Od narodzin musiały mieć kontakt z ludźmi, są bowiem bardzo towarzyskie i kontaktowe. Radośnie biegają za ludźmi, wspinają się na kolana. Lubią być brane na ręce, gdzie czują się bezpiecznie. Chętnie zasypiają, wtulone w ludzkie ramiona. Wyglądem przypominają jamniki. Są malutkie i w przyszłości będą raczej małymi czworonogami.
Suczki zostały odrobaczone. W przyszłości możliwa bezpłatna sterylizacja.
Suczki czekają teraz na nowe domy. Osoby zainteresowane adopcją prosimy o kontakt z TPZ Opoczno.
tak dwójka pojechała do nowego domu a dwójka przybyła
OdpowiedzUsuń