Podczas wczorajszej wizyty pogryziona została mała Foxi. Początkowo nie chodziła na jedną z tylnych nóg, dlatego szybko została zabrana do lecznicy dla zwierząt. Dostała antybiotyk i najbliższe dni spędzi właśnie tam. Teraz suczka próbuje samodzielnie chodzić, ale dalej kuleje. Przy okazji zajęliśmy się jej sierścią, która była bardzo sfilcowana. Foxi zawsze w boksie była wycofana. Przez swoje maleńkie rozmiary i łagodny charakter nie mogła dostać się do ludzi. Teraz, gdy przebywa w spokojniejszym miejscu staje się bardziej otwarta. Powoli podchodzi, nadstawia łepek do drapania. Suczka będzie idealnym psem do mieszkania- jest spokojna, łagodna i śliczna. Potrzebuje tylko szansy, by pokazać całe swoje piękno...
Foxi zostało kilka dni pobytu w lecznicy, a później niestety znowu czeka ją powrót do schroniska...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz