Wczoraj do lecznicy dla zwierząt przywieziony został pies rasy bokser. Ma na sobie dwie obroże- kolczatkę i czerwoną, parcianą. Pies jest starszy, maści biało rudej. Wiemy, że został przywiązany do siatki, czy ogrodzenia, prawdopodobnie przy jednym z przedszkoli.
W ostatnim czasie to drugi przypadek porzucenia (?) psa i przywiązania go do ogrodzenia. Podobnie ze swoim "właścicielem" pożegnał się Dingo...Być może dla niektórych takie "rozwiązanie" problemu wydaje się najlepszą i najprostszą metodą. Wystarczy odejść i zapomnieć...Ale pies tego nie zapomina, nie zapomina swojego pana, któremu towarzyszył przez tyle lat..Cały czas czeka, mając nadzieję w sercu, że ktoś po niego wróci...
Nie wiemy dlaczego bokser został przywiązany do ogrodzenia. Jeśli jednak ktoś jest zmuszony do znalezienia nowego lokum dla swojego czworonoga to są bardziej humanitarne metody- lepsze jest chociażby oddanie go do schroniska, gdzie będzie mógł czekać na nowy dom..
Apelujemy do wszystkich osób, które mogą mieć jakieś informacje na temat boksera o powiadomienie o tym TPZ - zapewniamy całkowitą anonimowość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz