Wczoraj wieczorem do nowego domu pojechała Iszka. Zamieszkała w Łodzi w domu z ogrodem i dwójką innych psów. Nowi Państwo zakochali się w niej już na pierwszym spotkaniu kilka dni temu. Jesteśmy przekonani, że sunia będzie miała u nich bardzo dobrze. Mimo tego przy pożegnaniu małej popłynęło kilka łez.
Tymczasem dotarły do nas wieści, że Elza już po raz drugi uciekła ze swojego nowego domu i wróciła znów na tę działkę gdzie się wcześniej oszczeniła. Właściciele działki postanowili Elzę zatrzymać - uznali, że ona po prostu sama ich wybrała. Bardzo nas cieszy takie rozwiązanie. A Panu, który ją adoptował zaproponujemy innego z naszych podopiecznych.
Wczoraj również odbyło się robocze zebranie członków TPZ. Zostały na nim omówione bieżące sprawy dotyczące aktualnych działań TPZ oraz wyznaczone zadania na najbliższe dni. W zebraniu wzięły udział nasze nowe wolontariuszki, które zdecydowały się pomagać w pracy na rzecz zwierząt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz