Lajla ma się już coraz lepiej. Pogryziona łapa powoli się goi, a suczka mimo bólu wprost tryska energią. Lepiej radzi sobie na smyczy, a do lecznicy przyzwyczaiła się tak bardzo, że nawet bez smyczy posłusznie czeka przy opiekunach i wraca do swojego boksu. Nadal szukamy dla niej domu.
Również Dumka zapomniała już o tym co spotkało ją w schronisku. Spacery na śniegu sprawiają jej mnóstwo radości, a w szaleństwach nie przeszkadza jej nawet kołnierz na szyi. Ładnie chodzi na smyczy, chętnie aportuje patyki.
Rudy- starszy psiak dalej czeka na swojego właściciela. Ma się już trochę lepiej, jednak po jego chodzie widać, że ma już swoje lata. Jest bardzo spokojny. Zadziwiające jest to jak chętnie wchodzi do samochodu. Wystarczy otworzyć mu drzwi, a sam wspina się na siedzenia. Podczas jazdy zachowuje się grzecznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz