Dziś szczęście uśmiechnęło się do malutkiej Pipi- do Opoczna przyjechali po nią nowi właściciele. Od środy suczka była w domu tymczasowym. Wystarczyło zabrać ją z boksu, by Pipi pokazał jak wspaniałym jest psiakiem. Jej zachowanie całkowicie zmieniło się od chwili, kiedy zobaczyliśmy ją po raz pierwszy. Wtedy przerażona sunia leżała w kącie boksu i nie chciała podejść do nikogo. Na szczęście szybko zaczęła odzyskiwać wiarę w ludzi. Teraz będzie mogła odwdzięczyć się nowym właścicielom za podarowanie jej szansy na nowe i lepsze życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz