Błagamy o pomoc dla kolejnego bezdomnego pieska, który umiera na opoczyńskiej ulicy. Pilnie potrzebny dom tymczasowy - jest mroźno, w nocy temperatura spada grubo poniżej zera, a biedny, głodny pies nie ma się gdzie ogrzać. Za kilka dni może już być za późno, aby mu pomóc.
Piesek jest maleńki i drobny, biały w czarne łatki. Wielkością sięga do kostki. Prawdopodobnie już jakiś czas nie ma domu ponieważ jest bardzo chudy. Do ludzi ustosunkowany wyjątkowo przyjaźnie: podbiega, nadstawia główkę do głaskania i próbuje się wtulić w człowieka. Czuć wtedy wyraźnie jak trzęsie się z zimna.
Obecnie mieszka w kartonowym pudelku pod schodami jednego ze sklepów razem z innym psim przyjacielem - równie biednym. Prosimy - nie bądź obojętny.
Zainteresowanych adopcją lub zaoferowaniem psiakom domu tymczasowego prosimy o kontakt z TPZ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz