Wychudzony psiak czeka na pomoc

Od pewnego czasu po mieście kręci się duży bardzo wychudzony pies. Ma założoną obrożę, ale bez identyfikatora. Na razie jest przez nas dokarmiany, ale nie mamy miejsca, żeby go zabrać i przechować do czasu, aż zwolni się miejsce w schronisku lub znajdziemy mu stały dom. On natomiast potrzebuje pomocy natychmiast. Apelujemy do wszystkich ludzi o wielkim sercu - nie przechodźcie obojętnie. Jeśli możecie podarujcie mu trochę ciepłego jedzenia i uchylcie nocą wejście do klatki schodowej, aby biedak doczekał lepszych czasów.
Chętnych do przygarnięcia psa prosimy o kontakt z TPZ.

Jak dbać o psa zimą?

Od kilku dni w Polsce utrzymują się prawdziwie zimowe temperatury. Ten czas jest szczególnie ciężki dla naszych podopiecznych-a w szczególności dla tych, które mieszkają na podwórkach. O czym powinniśmy pamiętać by poprawić komfort życia naszego zwierzaka?

1. Zabezpiecz jedzenie i picie psa przed zamarznięciem (co przy takich temperaturach zdarza się bardzo często).
2. Zadbaj o ciepłą budę dla psa-można ją wyłożyć słomą, sianem a ściany ocieplić styropianiem- trzeba jednak pamiętać, by zabezpieczyć go przed psimi zębami :)
3. Pamiętaj, że metalowe obroże przejmują temperaturę otoczenia- to może prowadzić nawet do odmrożeń! Dlatego zimą lepiej zakładać psu skórzane/materiałowe obroże, szelki.

Zaginął pies - prosimy o pomoc

Dziś w nocy z jednej z posesji uciekł (bądź został skradziony) młody biszkoptowy Lablador. Pies ma 1,5 roku. Na szyi ma kolczatkę. Ktokolwiek widział takiego psa proszony jest o kontakt z TPZ (600-609-978).
Zwierzak nie jest przyzwyczajony do długiego przebywania na dworze - zwłaszcza przy takiej pogodzie jak dziś. Obawiamy się, że może nie przeżyć nocy. Dlatego sprawa jest bardzo pilna. Za swoim pupilem tęsknią dzieci.

Zimowe szaleństwa Negry :)

Negra- nasza była podopieczna, wyadoptowana do Krakowa chyba bardzo lubi zimę i mrozy jej nie są straszne..

Nowości ze schroniska

W ostatnim czasie schronisko w Różannej wzbogaciło się o kilka nowych psiaków - ostatni przyjechał dziś rano. Ponieważ niektóre jeszcze boją się aparatu fotograficznego nie dysponujemy zdjęciami wszystkich. Postaramy się zrobić je jak najszybciej i szukać psiakom nowych domów. Naprawdę, każdy z nich zasługuje na miłość i swojego człowieka. Póki jednak przebywają w schronisku staramy się zapewnić im tam jak najlepsze warunki. Niedawno udało się zrobić dwie małe budy i wstawić do boksu Kai, Kredki, Kulki i Kiry - radość była ogromna. Ponieważ trwa zima i mrozy są coraz większe zwierzaki marzną. Systematycznie dokładamy im koce i kołdry na legowiska, ale to wciąż za mało. Od kilku dni pracuje też nagrzewnica. Ale woda w miskach i tak zamarza. Przydałoby się także coś ciepłego do jedzenia, aby psy mogły choć na chwilę się rozgrzać.

Nowe budy w boksie 15.

Tak wyglądała dziś woda w psich miskach.

Spacer Sułtana.

Szaman wita gości ;)

Maluchy na śniegu.

 Emir - uroczy szorściak przeprowadził się z izolatki do boksu nr 1.

Najnowszy lokator schroniska - maleńki piesek wstępnie nazwany Figiel

Zamarzający piesek uratowany !

Mały psiak mieszkający w kartonowym pudle dostał od losu piękny prezent - już dziś (czyli w tym samym dniu, kiedy pojawił się w internecie apel o pomoc) przyjechali nowi Państwo i zabrali zwierzaczka do domu :) Suczka zamieszkała w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Nowi opiekunowie od razu przypadli małej do gustu - zresztą z wzajemnością :)

Śmierć na łąkach

Pamiętacie Jaskra - pięknego bezdomnego Malamuta dla którego szukaliśmy domu?  Dwa dni temu na łąkach za kościołem Podwyższenia Krzyża Św. zostały znalezione jego zwłoki. Został zabity przez osobę mieszkającą w bliskim sąsiedztwie tych łąk. Osoba ta znana jest ze swojego wrogiego stosunku do zwierząt biegających po polach - zarówno bezpańskich jak i tych wyprowadzanych tam na spacery przez właścicieli. Powszechnie także wiadomo, że Jaskier nie jest pierwszą ofiarą tegoż "człowieka". 
Zabójca sam przyznał, że psa zabił. Za to, że zainteresował się jego suczką, która akurat miała cieczkę.
Pomimo, iż dokładnie wiemy jak doszło do tego nieszczęścia nie możemy pójść ze sprawą do sądu. Ludzie, którzy posiadają informację na ten temat boją się zeznawać w sądzie. Apelujemy o pomoc. Nie możemy, aby ten człowiek nadal pozostawał bezkarny!

Maleńki piesek zamarza na ulicy

Błagamy o pomoc dla kolejnego bezdomnego pieska, który umiera na opoczyńskiej ulicy. Pilnie potrzebny dom tymczasowy - jest mroźno, w nocy temperatura spada grubo poniżej zera, a biedny, głodny pies nie ma się gdzie ogrzać. Za kilka dni może już być za późno, aby mu pomóc.
Piesek jest maleńki i drobny, biały w czarne łatki. Wielkością sięga do kostki. Prawdopodobnie już jakiś czas nie ma domu ponieważ jest bardzo chudy. Do ludzi ustosunkowany wyjątkowo przyjaźnie: podbiega, nadstawia główkę do głaskania i próbuje się wtulić w człowieka. Czuć wtedy wyraźnie jak trzęsie się z zimna.
Obecnie mieszka  w kartonowym pudelku pod schodami jednego ze sklepów razem z innym psim przyjacielem - równie biednym. Prosimy - nie bądź obojętny.
Zainteresowanych adopcją lub zaoferowaniem psiakom domu tymczasowego prosimy o kontakt z TPZ

Przedszkolaki i bezdomne koty

25 stycznia 2012 r. nasi przedstawiciele odwiedzili dzieci z Przedszkola nr 4 w Opocznie, aby dokonać uroczystego ustawienia zimowej budki dla bezdomnych kotów mieszkających w okolicy przedszkola. Budka została wykonana przez TPZ, dzieci natomiast zobowiązały się do opieki nad zwierzątkami, które w niej znajdą schronienie. Solennie obiecały, że będą dbały o ich domek i o ich pełne miseczki.
Bardzo cieszy nas piękna postawa przedszkolaków i ich nauczycieli. Mamy nadzieję, że dobry przykład jaki dały zostanie dostrzeżony i szybko znajdą się naśladowcy.
A oto fotorelacja ze spotkania.

Komunikat TTMiOnZ

Dnia 04.02.2012 o godz.10,30 odbędzie się zebranie członków,sympatyków 

i wolontariuszy Tomaszowskiego Towarzystwa Miłośników i Opieki nad

Zwierzętami w Polsce.Tematem zebrania będzie sprawozdanie z działalności

za rok 2011 i ocena pracy schroniska dla bezdomnych zwierząt,którym

Towarzystwo administruje od kwietnia ubiegłego roku.Omówione zostaną

również bieżące problemy i potrzeby TTMiOnZ związane z celami

statutowymi.

Rozsyłania zawiadomień listownych nie przewidujemy w związku z

brakiem funduszy.

Spotkanie odbędzie się w siedzibie Towarzystwa przy

ul.Spalskiej 112.

Kolejny porzucony piesek czeka na pomoc

Kilka dni temu na jedno z opoczyńskich osiedli został podrzucony mały czarny piesek wielkości jamnika. Prawdopodobnie "właściciel" wyrzucił go z samochodu. Piesek czuje się zagubiony. Siedzi przed blokiem gdzie został pozostawiony i czeka z nadzieją, że dawny pan po niego wróci. Śpi zwinięty w kłębuszek przytulony do zimnego muru. Nigdzie się nie oddala. Na razie dokarmiają go mieszkańcy, ale w każdej chwili może znaleźć się ktoś, komu biedna psina będzie przeszkadzać. Poza tym jest zima i noce bywają mroźne. Dlatego prosimy o pomoc dla pieska. Jego los leży w naszych rękach.
Piesek jest dorosły, ale jeszcze młody. Jest sympatyczny i bardzo ufny. Garnie się do ludzi i szuka pieszczot. Nie jest absolutnie agresywny - ani wobec ludzi, ani wobec innych zwierząt. Wszystko wskazuje na to, że do tej pory przebywał w mieszkaniu. Na szyi ma ślad po świeżo zdjętej obroży. Pozostawiony na ulicy nie przeżyje. Ma smutne spojrzenie, które PROSI O DOM.
Zainteresowanych adopcją pieska prosimy o kontakt z TPZ

Dom tymczasowy dla Lajli

Ponawiamy prośbę o pomoc w znalezieniu domu tymczasowego (lub stałego) dla Lajli- pogryzionej suczki ze schroniska!