Mamy coraz mniej rąk do wyprowadzania psów dlatego coraz mniej może wyjść na spacer ;( przykładowo dzisiaj z prawie 80 psów na spacer wyszło 5 psów...w boksach jest ich od 3 do 6, a my nie możemy wziąć jednego i zostawić resztę samą bo potem może dojść do psich bójek. Nie ma kto pracować nad bardziej problematycznymi psami, które nie chcą podchodzić do ludzi.
Dzisiaj na spacer wyszedł Odi z nowym kolegą Kajtkiem, Teddy, Jacuś i Daisy.
Odi szalał na wybiegu, ten pies kocha biegać i bardzo się męczy w zamknięciu. Kajtek to malutka, 7 kg przylepa, która cały czas chce być przy człowieku.
Teddy jest w trakcie leczenia ucha, dzisiaj był bardziej zainteresowany bieganiem niż nami, ale to pewnie dlatego, że siedzi w izolatce i nie może nawet popatrzeć na trawę. Oczywiście na głaskanie też przyszedł.
Jacuś na wybiegu postanowił sam się wyprowadzić, wziął smycz w zęby i pobiegł przed siebietrochę mu ona ciążyła i pozwolił nam ją w końcu odpiąć. Potem dużo biegał i nas podgryzał.
Daisy za daleko nie wyszła, bo jeszcze się boi i czołga się nie chodzi na smyczy, ale widać, że lubi towarzystwo ludzi tylko jest bardzo nieśmiała.
Kontakt w sprawie wolontariatu: tel. 799 258 286 lub 575 037 735 lub e-mail: tpz.opoczno@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz