Do męskiego grona czyli Miśka, Ryśka i Tofika, którzy pojechali do domów stałych, wczoraj na wieczór dołączyła poczciwa Jadwiga. Jadzia zabrała pod swoją opiekę fundacja Amicus Canis. W zeszłym tygodniu zapytała się o nią Pani jak się okazało później wolontariuszka, a potem cała procedura adopcyjna poszła bez żadnych niespodzianek i dzięki temu babunia ma dom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz