Bohun to według pracowników pies agresywny, my jeszcze nie znamy
go na tyle dobrze, żeby tak o nim mówić, ale podchodzimy do niego z rezerwą. W
sobotę chwilę przy nim posiedzieliśmy, dostał garść chrupek, które jadł z ręki,
ale nie był zainteresowany żadną inną interakcją, nie chciał, żeby go dotykać,
a do siatki podchodził tylko po jedzenie. Przez następne tygodnie chcemy go lepiej
poznać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz