Dziś do lecznicy dla zwierząt trafiła piękna choć zaniedbana suczka znaleziona w Mroczkowie. Suczka biegała z wnykiem na przedniej łapie. Po oględzinach okazało się, że wpadła w sidła już jakiś czas temu, ale udało jej się zerwać stalowy drut i prawie uwolnić. Reszta drutu niestety została w łapie - stopniowo wrastała w ciało powodując cierpienie zwierzaka. Kolejne cierpienie sprawiło także wyciągnięcie wnyka z rany - pomimo podanych środków przeciwbólowych.
W tej chwili rana została już oczyszczona i odkażona. Suczka przebywa w lecznicy.
Jeśli ktoś wie, czyj to pies bardzo prosimy o kontakt z TPZ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz