Przygotowania do podróży trwały kilka tygodni - Reks musiał przejść odpowiednie szczepienia, został zachipowany i otrzymał paszport. W tym czasie przebywał u państwa Piekarskich pod ich troskliwą opieką.
Dziś cieszy się prawdziwym domem. A nowi właściciele cieszą się z posiadania tak wspaniałego przyjaciela.
Ostatnie chwile Reksa w Polsce. Pożegnanie z dotychczasowymi opiekunami.
Reks w nowym miejscu.Odpoczynek po podróży.
Mały właściciel dużego psa.
Najpierw trzeba się rozejrzeć po okolicy.
Jestem szczęśliwy.....
No i pięknie ;) Śliczny jest, taki bordero-berneńczyk :)
OdpowiedzUsuń