Ostatnie kilka dni były dla członków TPZ i wolontariuszy bardzo pracowite. W trakcie wizyt w schronisku korzystając z pięknej pogody wyprowadzono na spacery prawie wszystkie zwierzęta. Radość była ogromna. Szkoda tylko, że takie wyjścia utrudnia fakt, że schronisko znajduje się w obrębie innego zakładu, na terenie którego nie wolno nam spacerować i zwyczajnie nie mamy gdzie się z psami podziać.
Przeprowadzono także niezbędne prace porządkowe w boksach. Wszystkie psiaki zostały oczywiście dopieszczone i dokarmione smakołykami.
W schronisku pojawiły się nowe zwierzaki.
Nowina - śliczna, młoda, wesoła suczka.
Maleńka, czarno -podpalana sunia. Jest przerażona - leży zwinięta w kłębek w kącie boksu i ucieka na widok ludzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz