Dziś Mufka odbyła podróż do nowego domu w Łodzi. Przy okazji skorzystała z publicznego transportu- pierwszy etap drogi przebyła jadąc z naszą wolontariuszką autobusem. Po dojeździe do Łodzi suczka miała chwilę odpoczynku w mieszkaniu swojej opiekunki. Następnie obydwie udały się tramwajem do nowych właścicieli. Mufka poznała swoich opiekunów oraz jedną ze swoich nowych koleżanek- amstafkę, na której mała suczka nie zrobiła dużego wrażenia:) Oczywiście widząc brak zainteresowania swoją osobą, Mufka głośno protestowała :)
Oto zdjęcie Mufki z nową Panią:
taki kurdupelek z amstafką?!
OdpowiedzUsuńspokojnie, Amstafka była tam tylko w odwiedzinach:)
OdpowiedzUsuńW zasadzie amstafka jest wciaz z nami, poniewaz tak sie zaprzyjaznila z naszym maluchem, ze szkoda ich rozdzielac... na poczatku zachwycona nie byla a teraz tarktuje Mufke jak swoje potomstwo. A wiec jak narazie sa wciaz razem i demoluja nasze skromne mieszkanko...
OdpowiedzUsuńprosimy o jakieś zdjęcia ;]
OdpowiedzUsuń