W schronisku zmiany. Przenosiny i przeprowadzki związane z adopcjami i zwolnieniem się miejsc w boksach. Jednak naszych ulubieńców odnaleźliśmy bez trudu. Tym bardziej, że jak zwykle głośno dopominali się odwiedzin :) Zwierzaki poddane zostały "zwyczajnym" zabiegom - leczeniu uszu i ran otrzymanych w psi bójkach, zakrapianiu oczu i innych - a na osłodę dostały troszkę smakołyków. Zmieniliśmy także część mokrych legowisk na nowe.
Oczywiście znów brakło czasu na zrobienie wielu niezbędnych rzeczy i dopieszczenie niektórych spragnionych kontaktu z ludźmi psiaków. Na szczęście weekend przed nami i wyjazd do schroniska w większym gronie.
Tymczasem przypominają się
TENORA
PYSKACZ
i
FRODO
Wszystkie mądre, piękne i do wzięcia od zaraz!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz