Miejscową tradycją świąteczną jest szopka stawiana przed Domem Kultury. Podziwiają ją wszyscy przechodnie. Tegoroczna oprócz Józefa, Maryi z Dzieciątkiem, pastuszków i Trzech Króli, osiołka i owieczek wzbogacona została o dodatkowy element - szarego pieska zwiniętego w kłębek u stóp Matki Boskiej. Piesek w przeciwieństwie do reszty towarzystwa jest żywy. To bezdomny Vinni, któremu świąteczna dekoracja spodobała się do tego stopnia, że postanowił w niej zamieszkać :)
Swoją drogą to smutne, że psiak tak bardzo pragnie domu i kontaktu z ludźmi, że przytula się nawet do manekinów.