Początkowo sunia miała trafić do naszego schroniska, jednak po wizycie w nim rodzina nie miała serca zostawiać jej w takim miejscu. Zadecydowano, że lepiej będzie jak Sonia tymczasowo zamieszka z nimi. Nie może tam zostać na zawsze ponieważ w domu są już 3 psy, w tym jeden przygarnięty. Suczka mieszka tam już 4 tygodnie.
Sonia sięga do kolana. Jest radosną, łagodną i grzeczną suczką. Dogaduje się z pozostałymi czworonogami. Uwielbia dzieci. Nie sprawia żadnych kłopotów. Nie kopie w ogródku. Bardzo lubi czesanie (tylko wtedy mogliśmy zrobić jej zdjęcia). Idealnie nada się do domu jak i na podwórko. Jest bardzo czujna.
Początkowo była wychudzona i zapchlona, dzisiaj widać, że dzięki opiece swoich tymczasowych opiekunów przybrała na wadze, a po pchłach nie zostało śladu. Sonia jest pełna energii i miłości, potrzebuje tylko kochającego domu.
Dziękujemy rodzinie u której przebywa Sonia, dającej kolejny raz wspaniały przykład innym jak można się zachować wobec zbłąkanego zwierzaka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz