Nasz łagodny olbrzym zamieszka w Warszawie, w domu z podwórkiem.
Na razie Ciapa poczeka na swoich opiekunów w Hotelu 4-lapy gdzie będzie odpoczywał od schroniskowego zgiełku i gdzie będzie socjalizowany. Na razie Ciapa to łagodny, ale zalękniony pies, który potrzebuje dużo kontaktu z ludźmi.
Żeby Ciapa wsiadł do samochodu potrzeba było aż dwóch pracowników schroniska. Przez podróż nasz sierściuch zachowywał się bardzo grzecznie, tylko trochę się kręcił.
Ciapa miał chyba dzisiaj swój debiut na smyczy- uwieńczony na zdjęciach. Pierwsze kroki były bardzo ciężkie, nasz olbrzym co chwilę się zatrzymywał i nie chciał dalej iść. W końcu dotarł do swojego tymczasowego boksu, który znajduje się obok dużego i zielonego wybiegu, na którym przez niedługi czas będzie wyprowadzany. Najbardziej Ciapie spodobała się buda w której może skryć się przed całym światem. Będzie miał również wspaniałe psie towarzystwo, które na pewno nieraz pomogło takim nieśmiałym psom jak Ciapa otworzyć się na innych. W hotelu 4-lapy znajdują się psy z innych schronisk, które czekają na szansę od losu.
Mamy nadzieję, że czas w hotelu przyniesie zamierzony efekt, a Ciapa niedługo powita swoich właścicieli, pewny siebie i z merdającym ogonem!
Przy okazji polecamy hotel-4lapy z przemiłą i profesjonalną obsługą, psy mogą tam bez stresu czekać na wymarzone domy. Dajemy hotelowi 4-lapy 5 gwiazdek :)
Adopcja nie byłaby możliwa bez inicjatywy Pani Magdy N., która ogłaszała Ciapę przez cały jego pobyt w schronisku za co bardzo dziękujemy!
Ciapa podróżnik
debiut na smyczy
"Dajcie mi spokój, zostanę tutaj!"
wybieg
buda chroni przed całym złem świata :)
Do zobaczenia Ciapku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz