Wiadomość od opiekunów: "Wreszcie mamy przełom! Topka jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zaczęła wchodzić i schodzić po schodach. Dzisiaj rano na porannym spacerze była bardzo radosna. Biegała, przewracała się i tarzała po trawie. Skakała na mnie a pyszczek miała tak uśmiechnięty, że było widać z daleka tą radość."
__________________________________________________________________
Mała Tropka pierwszą noc w nowym domu ma już za sobą. Sunia ma typowy problem psa ze schroniska czyli nie potrafi chodzić na smyczy. Poza tym, opiekunów martwi fakt, że sunia jest osowiała, nie chce jeść i dużo śpi. Zapewne jest to reakcja na stres związany z nowym otoczeniem. Zmiana karmy może być powodem braku apetytu. Widać, że Tropka nie mieszkała nigdy w domu, boi się poznawać jego zakamarki. Dzisiaj sunia była na pierwszym dłuższym spacerze, jednak wydaje się, że woli spacery w pobliżu nowego domu.
Nowych właścicieli uspokajamy, Tropka na pewno niedługo się przed Wami otworzy i stanie się weselsza, potrzeba jej tylko czasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz