Około 2 miesięcy temu w okolicy schroniska dla zwierząt porzucona została mała suczka. Informacje o niej i zdjęcia otrzymaliśmy od ludzi, którzy ją dokarmiają.
Sunia ma nie więcej niż ok rok i niewykluczone, że jest ciężarna. Jest bardzo nieufna, ale jak już się do kogoś przekona jest bardzo, bardzo oddana. Ponadto jest bardzo delikatna i wrażliwa, nie jest nachalna. Wydaje się, że zna niektóre komendy, trochę szczeka na przejeżdżające rowery. Myślę, że bardzo sprawdziłaby się na podwórku jako mały stróż, bo jak już da głos to jest hałaśliwa (na pewno nie na łańcuchu). Jeżeli ktoś odrobinę o nią zadba, odwdzięczy się na pewno. Cały czas przebywa w tym samym miejscu w jednej z okolicznych wiosek. Troszkę dokarmiają ją mieszkańcy, ale to nie jest rozwiązanie szczególnie dobre, ponieważ nadchodzi zima.
Ze znalezieniem dla niej domu mamy czas do końca września. Po tym okresie mała trafi najprawdopodobniej do schroniska dla zwierząt. Istnieje możliwość jej bezpłatnej sterylizacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz