Dziś udało nam się wykorzystać ostatnie słoneczne dni i zabrać kilka zwierzaków na spacer. Cieszyły się nim dziewczyny z 12 i 15, oraz Tina z izolatki, Bolo/Skubi i oczywiście szczeniaki.
Trwają także "prace" nad doprowadzeniem do porządku Supła, którego sierść przypominała stary filc i smętnie zwisała po bokach. Pies cierpliwie znosi zabiegi pielęgnacyjne, choć wyczesywanie takiej sierści z pewnością do przyjemności nie należy. Niemniej jednak powoli zaczyna się zmieniać w pięknego psiego eleganta.
A oto kilka zdjęć na zobrazowanie tego, jak wyglądał na początku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz