Malutki Maniek, którego ogłaszaliśmy od feralnego wypadku mieszka od niedzieli w nowym domu. Nie napisaliśmy od razu o tym bo nie chcieliśmy się za szybko cieszyć, Maniek był już wcześniej wyadoptowany i nic z tego nie wyszło.
Pies zamieszkał w Opocznie, w bloku więc nie będzie mógł tak łatwo uciec jak z domu z podwórkiem, ale w razie czego pewnie wróci na swoje stare osiedle, do przyjaciela Murzynka.
Na razie przyzwyczaja się do nowych opiekunów, którzy poświęcają mu teraz całą swoją uwagę. Manio trochę psoci, nawet szczeka, jednak opiekunowie stwierdzili, że jest mądrym psem.
Mamy nadzieję, że tym razem wszystko będzie w porządku. Trzymamy kciuki!
Tylko Przyjaciele Zwierząt - Opoczno
Witamy na blogu Tylko Przyjaciele Zwierząt - Opoczno. Przedstawiamy tutaj zwierzęta szukające domów będące pod naszą opieką w hotelach, gminnym schronisku oraz te przebywające na ulicy.
czwartek, 30 października 2014
wtorek, 28 października 2014
W tym miesiącu odeszły za Tęczowy most...
Od jakiegoś czasu nie możemy odwiedzać naszych byłych podopiecznych ze schroniska, jest to przykre dla nas ponieważ przez cały czas trwania wolontariatu przywiązaliśmy się do niektórych psów.
Śledząc bloga organizacji współpracującej ze schroniskiem dowiedzieliśmy się, że w tym miesiącu świat opuściły aż 3 psiaki (w różnych odstępach czasu, ale wszystkie w październiku).
Jest to bardzo smutna wiadomość, bo o ile nowych psów nie znamy to Tinę, Wojmiła i Homera będziemy zawsze pamiętać....
Tina była suczką, którą na pewno miała właścicieli, mieszkała w Opocznie. Na początku miała duże problemy z koleżankami z boksu, które dotkliwie ją pogryzły, z jej brzucha zwisał wtedy kawał skóry. Na szczęście suczka trafiła potem do bardziej przyjacielskich suczek.
Wojmił trafił do schroniska z 3 rodzeństwa, wszystkie oprócz niego znalazły domy. Pamiętamy jak w schronisku była epidemia i psy chorowały. Zachorował wtedy również Wojmił, ale był na tyle silny i pokonał chorobę. Szkoda, że tak młody pies nie zaznał innego życia.
Homer był kochanym staruszkiem, uwielbiał spacery. Był kilka razy pogryziony, jego oczy nie były w najlepszym stanie, musiał żyć z młodymi, silnymi psami, ale dawał sobie radę, szkoda, że przez swój wiek był skreślany przez większość osób i nie zaznał domowego ciepła.
poniedziałek, 27 października 2014
One czekają na domy
Opisy psów w zakładce Psy na ulicy .
Osobom, które chciałaby podarować któremuś z psów dom tymczasowy obiecujemy pomoc w ogłaszaniu.
Kajtek
Misiek
Murzynek
niedziela, 19 października 2014
Śliczny, malutki Maniek szuka domu!
O Mańku pisaliśmy, gdy znalazł dom i
gdy z tego domu uciekł. Po nieudanej adopcji wrócił do swojego
najlepszego przyjaciela Murzynka i na noc był zabierany do domu
przez osoby opiekujące się nim i Murzynkiem odkąd tylko ci dwaj
przyjaciele pojawili się na ulicy. Myśleliśmy, że to dobre
rozwiązanie dla ceniącego sobie niezależność psa. Niestety przed
kilkoma dniami dowiedzieliśmy się, że piesek został potrącony
przez samochód i jest w lecznicy. Okazało się, że Mańkowi nic
się nie stało, nie miał żadnych obrażeń, był tylko obolały.
Od trzech dni dostaje antybiotyk, w tym tygodniu jedzie na ostatnią
wizytę do weterynarza. Czujemy się pośrednio odpowiedzialni za
jego wypadek dlatego zabraliśmy go i będziemy szukać mu teraz
prawdziwego domu, warunkiem jest, że będzie to dom w bloku. Z
podwórka, sprytny Maniek bez trudu ucieka.
Maniek to mały i młody pies (ok.3
lata), waży 8 kg. Umie chodzić na smyczy, chodzi przy nodze, czasem
się zatrzymuje, ale nie ma z nim większych problemów. Pod tym
względem nadaje się idealnie dla osób starszych bo chodzi bardzo
wolno. Zachowuje czystość w domu.
Na razie zapoznaje się z życiem w
bloku, jest smutny, że nie może biegać wolno, po każdym spacerze
cichutko popiskuje, ale na pewno z czasem to doceni. Trzeba go
pilnować, żeby nie uciekł, chociaż wiemy gdzie go znaleźć w
razie takiego wypadku.
Jest psem z ulicy, ale po wejściu do
mieszkania od razu poszedł i położył się na łóżku.
Czułby się dobrze z innym psem, na
pewno ułatwiłoby mu to przystosowanie się do życia innego niż na
ulicy.
Poza tym jest bardzo grzeczny, czasami
tylko po spacerze, drapie w drzwi, ale od razu przestaje jak zwróci
mu się uwagę. Jest łagodny i spokojny, nie szczeka .
Jego zachowanie na pewno ulegnie
zmianie, teraz nie dość, że z ulicy trafił do domu to jeszcze
jest po wypadku i na antybiotykach.
Jego właściciel musi się
przygotować, że na początku Maniek może nie okazywać radości i
może będzie chciał uciekać, ale gdy tylko da mu się szansę i
czas, zmieni się nie do poznania.
Kontakt w sprawie adopcji: tel:695 929
796 lub e-mail: tpz.opoczno@gmail.com
Subskrybuj:
Posty (Atom)