To już ponad 2 miesiące od adopcji Ciapy. Początki życia w nowym domu nie były łatwe dla tego łagodne olbrzyma. Pies początkowo bał się swojego Pana, ale wszystko się ułożyło i Ciapa jest teraz najszczęśliwszym psem na świecie. Ciapek chętnie podróżuje samochodem, chodzi bez smyczy. Poza tym biega, szczeka i bawi się. Jutro będzie kastrowany.
Poniżej zdjęcia, które mówią same za siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz