Wczoraj dostaliśmy wezwanie do pogryzionego psa rasy shih tzu. Piesek bardzo ciężko oddychał i miał ranę na ciele. Po zabraniu go do weterynarza, znaleźliśmy właścicieli pieska. Okazało się, że nie oddalił się zbyt daleko od domu i parę razy zdarzało mu się uciekać.
Na szczęście pies wrócił szczęśliwie do domu. Jako, że to kolejny przypadek gdzie pies ucieka, prosimy wszystkich właścicieli czworonogów o pilnowanie swoich pupili, nie puszczanie ich wolno biegających po mieście. Nie zawsze wracają bezpiecznie do domu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz