W poniedziałek Beti pojechała do nowego domu. Oto relacja jej właścicieli:
"Sunia od razu pierwszego dnia czuła się w nowym domu bardzo dobrze, zwiedziła od razu wszystkie kąty w mieszkaniu, przywitała się z wszystkimi domownikami, nie wyglądała na wystraszoną, dziś jest z nami już czwarty dzień i z każdym dniem jest coraz bardziej pewna, świetnie rozpoznaje już domowników, posiada olbrzymi apetyt, uczy się chodzić na smyczy, lękliwie reaguje jeszcze na dworze na szczekania psów i donośne głosy osób obcych, rozpoznaje już drogę do domu. W domu przebywa z dwiema kotkami, które na początku były bardziej wystraszone od Beti, ale pomału uczą się ze sobą dogadywać. Jest rozkoszną i kochaną sunią, na spacerach jest zaczepiana i głaskana przez ludzi."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz