Tylko Przyjaciele Zwierząt - Opoczno
Witamy na blogu Tylko Przyjaciele Zwierząt - Opoczno. Przedstawiamy tutaj zwierzęta szukające domów będące pod naszą opieką w hotelach, gminnym schronisku oraz te przebywające na ulicy.
poniedziałek, 29 grudnia 2014
Kolejny bezdomny pies
Od kilku dni, na terenie jednej firmy przebywa duży, wychudzony pies. Jest bardzo spokojny, na widok człowieka merda ogonem, nikomu się nie narzuca. Pies jest przeganiany i marznie na dworze. Niebawem trafi do schroniska. Ktoś zna jego właściciela albo może podarować mu dom?
niedziela, 28 grudnia 2014
UWAGA!Kto zgubił?
Popołudniu, dnia 28.12 w lesie koło Bukowca Opoczyńskiego znaleziono dwa psy, wyglądające na charty. Osoba zgłaszająca szukała właściciela w lesie, niestety nikt się nie znalazł. Psy mają trafić do schroniska. Czy ktoś ich szuka?
piątek, 26 grudnia 2014
Kto uratuje przed schroniskiem?
Ten młody, średniej wielkości pies przebywa od jakiegoś czasu na ulicach Opoczna. Jest sympatyczny i ma łagodny charakter. Na ulicy zaprzyjaźnił się z innym bezpańskim psem i zdaje się dogadywać też z innymi psami. Niestety jak większość naszych bezdomnych psów gania za samochodami, ostatnio kuleje na tylną łapę. Pies jest naprawdę przemiły, ma mięciutką sierść. Kto uratuje go przed schroniskiem i zabierze z ulicy?
Kontakt: tpz.opoczno@gmail.com lub tel. 695 929 796
Kontakt: tpz.opoczno@gmail.com lub tel. 695 929 796
czwartek, 25 grudnia 2014
Metamorfoza Dicka, teraz Mickey'a
Malutki Dick, około miesiąc temu pojechał do domu tymczasowego. Miał tam najlepszą opiekę jaką mogliśmy sobie dla niego wymarzyć, z nieśmiałego, bojaźliwego psa stawał się malutkim, wesołym pieszczochem. Opiekunka nie mogła się nachwalić Dicka. W zeszły weekend, po tygodniach ustaleń, wizycie przedadopcyjnej (do której mimo odległości doszło), Dick wyjechał w podróż swojego życia aż do Londynu. Dzisiaj Dicka nazywa się Mickey i pomału przyzwyczaja się do swoich nowych opiekunów. Pies, naturalnie po długiej podróży był zestresowany, ale teraz czuje się lepiej i jest coraz śmielszy. Domaga się kontaktu ze strony człowieka i polubił spacery po ulicach Londynu. Bardzo się cieszymy, że doszło do adopcji i opiekunów nie zraziła odległość i wszystkie przeciwności, które pojawiły się po drodze. Dziękujemy!
Czy Murzynka czeka kolejna zima na ulicy?
Murzynek mieszka w Opocznie już ok. 1,5 roku. Wielu mieszkańców już go dobrze zna, on sam też rozpoznaje dużo osób. Mimo to, nadal nikogo nie oczarował i mieszka na ulicy.
To młody i sympatyczny pies. Jest średniej wielkości, sięga do kolan. Jest bardzo ufny, kocha ludzi!Jest wiernym przyjacielem, najlepiej wiedzą o tym osoby, które codziennie okazują Murzynkowi serce i go dokarmiają. Pies swoich przyjaciół odprowadza do pracy, idzie na zakupy i odprowadza do domu. Dogaduje się z niektórymi psami, innych unika. Dogada się z dziećmi. Jest bardzo łagodny. Wadą Murzynka jest ganianie rowerzystów i samochodów, co może się źle skończyć. Poza tym to kochany chłopak o wielkim sercu, które pokocha każdego. Pies może mieszkać na podwórku, ale dobrze ogrodzonym.
KONTAKT: e-mail :tpz.opoczno@gmail.com lub tel: 695 929 796
środa, 24 grudnia 2014
Megi-sunia ideał szuka domu stałego
Megi to niewielka, bardzo spokojna suczka, która spędziła co najmniej 3 lata w schronisku. Nie wiemy jak wyglądało jej życie wcześniej, sunia zdawała się nie oczekiwać za wiele od życia i pokornie czekała co przyniesie przyszłość. W tym roku uśmiechnęło się do niej szczęście i pojechała do domu tymczasowego.
Sunia po opuszczeniu schroniska okazała swoim wybawicielom ogromną wdzięczność. W domu tymczasowym nareszcie czuje się kochana i potrzebna. Megi to pies idealny, jest łagodna, wesoła, troszkę nieśmiała. Sunia uwielbia kontakt z człowiekiem, potrafi godzinami tulić się do człowieka, nadrabia to czego w schronisku w ogóle nie dostawała. Do tego ładnie chodzi na smyczy, grzecznie zostaje sama w domu i zachowuje w nim czystość. Dogaduje się z psami, toleruje koty, świetnie dogada się również z dziećmi.
Sunia po opuszczeniu schroniska okazała swoim wybawicielom ogromną wdzięczność. W domu tymczasowym nareszcie czuje się kochana i potrzebna. Megi to pies idealny, jest łagodna, wesoła, troszkę nieśmiała. Sunia uwielbia kontakt z człowiekiem, potrafi godzinami tulić się do człowieka, nadrabia to czego w schronisku w ogóle nie dostawała. Do tego ładnie chodzi na smyczy, grzecznie zostaje sama w domu i zachowuje w nim czystość. Dogaduje się z psami, toleruje koty, świetnie dogada się również z dziećmi.
Kontakt w sprawie adopcji: tpz.opoczno@gmail.com lub tel. 887 737 552
wtorek, 23 grudnia 2014
UWAGA! Znaleziono psa!
Trzy dni temu w Opocznie, znaleziono średniej wielkości kundelka. Miał na sobie obrożę i kaganiec. Pies przybłąkał się na jedną z posesji, na której stróżuje ogromny owczarek-Figiel. Figiel dość chłodno przyjął zbłąkanego kolegę i trochę go poobijał, ale ostatecznie znajdek schował się tak, że nie groziło mu niebezpieczeństwo. Pies czeka na swoich właścicieli, jest młody. Ktokolwiek rozpoznaje psa lub zna jego właścicieli prosimy o kontakt: tel. 695 929 796
poniedziałek, 22 grudnia 2014
Kaja w nowym domu!
Malutka Kaja, którą w schronisku zastaliśmy na początku wolontariatu w Różannie, w końcu została dostrzeżona i już wygrzewa się w nowym domu. Adopcją Kai było zainteresowane wiele osób, część już na początku się wycofała, a innych zraził czas oczekiwania na adopcje suni. Sunia, która czekała co najmniej 3 lata w zimnym boksie na dom, musiała czekać kolejne tygodnie, by schronisko w końcu pozwoliło na jej adopcję. Kaja przez ten czas chorowała i to miało być powodem jej nie wydania. Chętni na adopcje wiedzieli o problemach suni i mimo to chcieli ją zabrać. I tak suczka trafiła do swojego domu.
Kaja czuje się już jak u siebie. Jest zadowolona ze swojego nowego, miękkiego posłania, które ciągle uklepuje. Pokochała swojego Pana i Panią, odwiedziła również już weterynarza. Lepszego domu dla naszej staruszki Kai nie mogliśmy sobie wymarzyć. Na dowód zdjęcie:
Kaja czuje się już jak u siebie. Jest zadowolona ze swojego nowego, miękkiego posłania, które ciągle uklepuje. Pokochała swojego Pana i Panią, odwiedziła również już weterynarza. Lepszego domu dla naszej staruszki Kai nie mogliśmy sobie wymarzyć. Na dowód zdjęcie:
Powodzenia mała!
niedziela, 14 grudnia 2014
Smutna przeszłość Scoobiego
Scoobi to mix owczarka niemieckiego o
którym pisaliśmy tydzień temu. Pies został zabrany z ulicy i
trafił do domu tymczasowego. Jest już po wizycie u weterynarza.
Dzięki temu wiemy coś o jego przeszłości. Okazuje się, że chore
oko Scoobiego to wynik uderzenia jakie zadał mu wcześniej człowiek.
Gdyby nie osoby, u których teraz jest Scoobi możliwe, że pies
byłby dziś bez oka. Mimo krzywd jakich dostarczył mu człowieka,
Scoobi pozostaje pogodnym, przyjacielskim psem, wdzięcznym (tak samo
jak my) swoim opiekunom.
niedziela, 7 grudnia 2014
Owczarek już zabrany z ulicy
Owczarek o którym pisaliśmy wczoraj, został zabrany do domu tymczasowego w Opocznie. Czeka go w tym tygodniu wizyta u weterynarza, a potem będziemy szukać mu domu.
Pies bał się sam wejść do samochodu i nie chciał opuścić swojego dotychczasowego miejsca, na szczęście jest już bezpieczny.
Dziękujemy osobom, które zabrały psa z ulicy i podarowały mu możliwość czekania na wymarzonych właścicieli w domu tymczasowym, mamy nadzieję, że chętni adoptować psa znajdą się szybko.
Zainteresowanych adopcją prosimy o kontakt: email: tpz.opoczno@gmail.com lub tel: 695 929 796
Pies bał się sam wejść do samochodu i nie chciał opuścić swojego dotychczasowego miejsca, na szczęście jest już bezpieczny.
Dziękujemy osobom, które zabrały psa z ulicy i podarowały mu możliwość czekania na wymarzonych właścicieli w domu tymczasowym, mamy nadzieję, że chętni adoptować psa znajdą się szybko.
Zainteresowanych adopcją prosimy o kontakt: email: tpz.opoczno@gmail.com lub tel: 695 929 796
sobota, 6 grudnia 2014
Nowe psy na ulicy
Opoczno po raz kolejny okazuje się atrakcyjnym miejscem dla psów szukających schronienia. Ostatnio można zauważyć na ulicy nowe psie mordki. Spośród nich udało nam się dziś spotkać owczarka, ciemnego kundelka i biało-rudego Albiego o którym już pisaliśmy.
Owczarek ma chore oko, które widać, że sprawia mu ból. Nie jest starym psem, ma bialutkie ząbki.
Z charakteru owczarek jest bardzo przyjacielski, łasi się i zabiega o uwagę. Jest bardzo łagodny i uległy. Łapą prosi o głaski. Jest również łagodny w stosunku do psów, chyba, że któryś go długo zaczepia to wtedy warknie ostrzegawczo.
Ciemny kundelek sięga do kolan, chyba jest jeszcze młody. Ma nieco ponure spojrzenie, jednak nie oddaje ono jego radosnego charakteru. Pies jest łagodny, inne psy może delikatnie zaczepiać, ale nie ma złych zamiarów.
Albi jest w Opocznie dłużej, jest już dużo bardziej otwarty niż na początku. Skacze, merda ogonem i nadstawia się do głaskania. Jest łasy na smakołyki. Bardzo interesują go inne psy, szczególnie suczki z cieczką. Pies jest chudy i drobny.
Wszystkie psy na razie znajdują się na ulicy, jeśli ktoś byłby zainteresowany przygarnięciem któregoś z nich możemy pomóc przy łapaniu. Kontakt w sprawie adopcji: email: tpz.opoczno@gmail.com lub tel: 695 929 796
Owczarek ma chore oko, które widać, że sprawia mu ból. Nie jest starym psem, ma bialutkie ząbki.
Z charakteru owczarek jest bardzo przyjacielski, łasi się i zabiega o uwagę. Jest bardzo łagodny i uległy. Łapą prosi o głaski. Jest również łagodny w stosunku do psów, chyba, że któryś go długo zaczepia to wtedy warknie ostrzegawczo.
Ciemny kundelek sięga do kolan, chyba jest jeszcze młody. Ma nieco ponure spojrzenie, jednak nie oddaje ono jego radosnego charakteru. Pies jest łagodny, inne psy może delikatnie zaczepiać, ale nie ma złych zamiarów.
Albi jest w Opocznie dłużej, jest już dużo bardziej otwarty niż na początku. Skacze, merda ogonem i nadstawia się do głaskania. Jest łasy na smakołyki. Bardzo interesują go inne psy, szczególnie suczki z cieczką. Pies jest chudy i drobny.
Wszystkie psy na razie znajdują się na ulicy, jeśli ktoś byłby zainteresowany przygarnięciem któregoś z nich możemy pomóc przy łapaniu. Kontakt w sprawie adopcji: email: tpz.opoczno@gmail.com lub tel: 695 929 796
Subskrybuj:
Posty (Atom)