i Ciapa
Oba psy pomimo wzbudzających respekt rozmiarów są bardzo łagodne. Maniek chętnie towarzyszył ludziom w spacerach i uwielbiał pieszczoty. Ciapek był nieufny i raczej schodził innym z drogi - zwłaszcza bał się mężczyzn.
Maniek i Ciapek na ulicach przeżyły zimę. Pomogli im w tym ludzie o wielkich sercach. Niestety, byli i tacy, którzy nie szczędzili psom kijów.
Psy trafiły do schroniska. Mamy nadzieję, że tam będą bezpieczne. Szkoda tylko, że trafiły tam dopiero wtedy, kiedy skończyły się mrozy.
Przyjazd do schroniska to dla psów niestety trauma. Są przestraszone i nie rozumieją co się z nimi dzieje. Na razie muszą przebywać w izolatkach gdzie nic im nie grozi ze strony pozostałych lokatorów schroniska. Jednak po dwóch tygodniach zostaną dołączone do boksu z innymi psami i wtedy będą musiały walczyć o swoje miejsce w grupie. Martwimy się, czy dadzą sobie radę. Możemy im tego oszczędzić jedynie znajdując dla psów domy. Apelujemy o adopcje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz