Tylko Przyjaciele Zwierząt - Opoczno


Witamy na blogu Tylko Przyjaciele Zwierząt - Opoczno. Przedstawiamy tutaj zwierzęta szukające domów będące pod naszą opieką w hotelach, gminnym schronisku oraz te przebywające na ulicy.




środa, 28 grudnia 2016

Nowy bezdomny pies na ulicy

Pies ze zdjęć od około 2 tygodni błąka się po ulicy z innymi bezdomniakami. Najczęściej z Miśkiem, który na ulicy jest od dawna i wie, gdzie iść, żeby nie być głodnym. Nowy jest bardzo łagodny i przyjacielski, widać, że jest młody, może mieć ok. 2 lat. Kocha głaskanie i ludzi. Jakby był ktoś zainteresowany jego adopcją postaramy sie go złapać.
Kontakt w sprawie adopcji: tel. 799 258 286 lub 575 037 735 lub e-mail:  tpz.opoczno@gmail.com






Dama wciąż bez domu!

Dama mieszka w hotelu już prawie rok, a telefonów w jej sprawie było zero :( to bardzo przyjacielska i łagodna sunia, kocha ludzi, uwielbia być głaskana, kocha bieganie. Jak się wygłupia albo zawstydzi to kręci się w kółko i łapie swój ogon, jest wtedy przeurocza, ale nikt jej uroku nie dostrzegł. Szukamy domu!
 Kontakt w sprawie adopcji: tel. 799 258 286 lub 575 037 735 lub e-mail:  tpz.opoczno@gmail.com




poniedziałek, 26 grudnia 2016

Szczeniaki prawie wszystkie adoptowane!

W piątek zabraliśmy ze schroniska dwie ostatnie sztuki szczeniaków, zwolniły się dla nich domy tymczasowe, ale okazały się niepotrzebne bo dla maluchów znalazły się domy stałe. W sobotę po małego Wiesia teraz Fruga przyjechała para z Warszawy, a jutro do adopcji pójdzie jego brat. 
Na zdjęciach Frugo z bratem jeszcze w komplecie po kąpieli i Frugo w nowym domu :) 
Na razie w schronisku nie ma szczeniaków.




piątek, 23 grudnia 2016

Kolejny porzucone szczeniaki

Konto mamy wyczyszczone, wszystko co zbierzemy z kalendarzy idzie na długi, a tymczasem ktoś postanowił się pozbyć kolejnych szczeniaków.
Rodzeństwo piesek i sunia znaleziono przy rzecze w kartonowym pudełku. Pan, który zadzwonił chciał odwieźć je do schroniska, ale nie było dla nich miejsca, więc zostawił je u siebie. Wczoraj chcieliśmy zabrać je na odrobaczenie. Zastaliśmy ledwo żywego pieska, miał tylko 34 stopnie i sunie. Piesek zmarł, prawie nie mógł oddychać, sunia zwymiotowała żywymi glistami...Dostała od razu kroplówkę i wydaje się, że czuje się dobrze, choć nie ma za bardzo apetytu.
Sunia jest śliczna, ma miękką, puszystą sierść i grubaśne łapki. Jest wesoła i chodzi za ludźmi. Szukamy dla niej domu!
Jak zwykle prosimy o wsparcie.
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 m. 39
03-772 Warszawa
Nr konta: PL 02 2030 0045 1110 0000 0255 8250
paypal: tpz@viva.org.pl
tytuł: darowizna szczeniaki
Kontakt w sprawie adopcji: tel. 799 258 286 lub 575 037 735 lub e-mail: tpz.opoczno@gmail.com





poniedziałek, 19 grudnia 2016

Nasze adopciaki pozdrawiają!

Gaja, Wendy i Cookie w tym roku zamieniły schronisko, ulicę najpierw na dom tymczasowy - który np. w wypadku Gai uratował jej życie(Gaja ciężko zachorowała), a teraz mają domy stałe :)
Gaja jest dumną uczennicą i odbyła kurs w psiej szkole.
Wendy powoli uczy się żyć z nową rodziną i towarzyszy jej w najważniejszych momentach.
Cookie jest rozkosznym szczeniakiem, którego pokochała cała rodzina.
Dom tymczasowy w wielu przypadkach zwiększa szansę na adopcję i nieraz ratuje życie, dlatego cały czas zachęcamy do pomocy - jeśli chcesz zostać domem tymczasowym, napisz do nas!






niedziela, 18 grudnia 2016

Adopcja Neli

Ten weekend był szczęśliwy nie tylko dla Cookie :) dom tymczasowy u p. Magdy W. opuściła by zamieszkać w domu stałym - Nela <3 dziękujemy Pani Magdzie za cudowną opiekę przez te wszystkie tygodnie. Nela zamieszkała w Warszawie. Nowa rodzina jest nią zachwycona! :)

sobota, 17 grudnia 2016

Cookie ma dom!

Nasza podopieczna Cookie przez trzy tygodnie miała cudowną opiekę w Krakowie w domu tymczasowym u Ani M. - dziękujemy <3 dzisiaj Ania pojechała z Cookie na wizytę przedadopcyjną i od razu doszło do adopcji. Cookie zamieszkała w Brzeszczach pod Oświęcimiem, nowa rodzina Cookie zrobiła na nas ogromne wrażenie. Wcześniej nie było tam psów, ale domownicy świetnie przygotowywali się na przyjazd nowego członka rodziny, zakupili nawet książkę, żeby się trochę podszkolić i co najbardziej nas zaskoczyło, że w tym tygodniu wstawili nową furtkę przy bramie, żeby mała czasem nie uciekła. Mamy nadzieję, że nowa rodzina szybko nauczy się życia z nowym członkiem rodziny.
Jeszcze raz dziekujemy Ani za opiekę, dom tymczasowy zwiększa szansę na adopcje oraz daje nam możliwość sprawdzenia warunków w jakich będzie żył pies poprzez zrobienie wizyty przedadopcyjnej.
Dom tymczasowy ratuje życie psu! Zachęcamy wszystkich do takiej pomocy!



czwartek, 15 grudnia 2016

Wendy ma dom!

Wendy już w domu!
Wendy trafiła do nas w wakacje, miała to szczęście, że nie było miejsca w schronisku i umieściliśmy ją w awaryjnym domu tymczasowym w którym mieszkała do dzisiaj :) tu należą się ogromne podziękowania dla Pana Pawła, który nigdy nie zostawi psa w potrzebie! Wendy kulała na łapkę, stare złamanie się źle zrosło i nie udało się nic z łapą zrobić, ale w ogóle nie przeszkadzało jej to w bieganiu, zabawie, wspinaniu się. Jakieś dwa tygodnie temu odezwali się do nas Pani Monika z narzeczonym, szukali psa, przejrzeli dużo ogłoszeń i ze wszystkich wybrali 3 psy w tym Wendy. Opowiedzieliśmy trochę o naszej podopiecznej, na drugi dzień decyzja zapadła - wybrali Wendy :) po wizycie przedadopcyjnej trzeba było tylko zorganizować transport, na pomoc przyszła nam Asia - koleżanka z Vivy, która dzisiaj przyjechała po nią do Opoczna i zabrała prosto do nowego domu we Wrocławiu :) Wendy już była na pierwszym spacerze, została wymiziana i bardzo spodobało jej się leżenie na łóżku :)
Oprócz Pana Pawła i Asi chcieliśmy podziękować również Pani Agnieszce, która znalazła Wendy i która ją przechowała do czasu zorganizowania dla niej miejsca, Ani N. naszej koleżance z grupy, która woziła ją do weterynarza, Pani Joli za przeprowadzenie wizyty przedadopcyjnej i Pani Beacie W. za ogłaszanie <3 <3 <3 oraz oczywiście nowym rodzicom Wendy, że spośród tylu psiaków wybrali właśnie ją :)




czwartek, 8 grudnia 2016

Codzienność wolontariusza

Każdy kolejny dzień w naszej grupie to kolejne zmartwienie, nowe psy na ulicy, nowe psy w schronisku, chory szczeniak, kolejne długi...ale na osłodę zostają nam takie zdjęcia z nowych domów, na zdjęciach Teddy i Lara(wcześniej Sonia) :)
Możecie nas wesprzeć w tym ciężkim dla nas okresie, każda złotówka jest nam potrzebna, z zeszłego miesiąca było faktur na ponad 9000 zł, ten jeszcze się nie skończył, a faktur jest na ponad 4000 zł. Pieniądze z 1% poszły w całości na spłatę długów.Najwięcej kosztują nas szczeniaki, które trzeba leczyć i których jest dużo, nie wszystkie psy w hotelach mają też deklaracje - niektórzy darczyńcy się wykruszyli. Dlatego błagamy o pomoc!
Za tydzień ruszamy też z bazarkiem, którym mamy nadzieję, że trochę podreperujemy budżet.
Jeśli chcecie nas wesprzeć
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kawęczyńska 16 m. 39
03-772 Warszawa
Nr konta: PL 02 2030 0045 1110 0000 0255 8250
paypal: tpz@viva.org.pl
tytuł: darowizna





wtorek, 6 grudnia 2016

Fraszka adoptowana!

Fraszka zamieszkała w niedzielę w Łodzi, będzie miała 3 psie siostry cioteczne - jej Pan często opiekuje się suniami swojego brata więc zawsze będzie miała towarzystwo. Wszystkie sunie w tym domu są adoptowane <3Łódź kocha zwierzaki!


poniedziałek, 5 grudnia 2016

Porzucony szczeniak pilnie poszukuje domu! Ma tylko kilka dni zanim trafi do schroniska!

Piesek został wyrzucony przy drodze w Januszewicach, chował się przerażony w trawie, trząsł się z zimna i strachu, warczał jak chciało się do niego podejść. Na szczęście Pani Magdzie udało się go zlapać i chwilowo jest u niej, ale nie może tam zostać, jeśli nic dla niego nie znajdziemy będzie musiał zamieszkać w schronisku, dlatego bardzo prosimy o dom chociaż tymczasowy dla niego, człowiek już raz go zawiódł, nie pozwólmy mu by długo to pamiętał!Dzisiaj maluch ma się lepiej, jest dużo weselszy, bardziej towarzyski. Został wykąpany, a jutro zostanie odrobaczony. Wygląda, że będzie niedużym psem. Pilnie szukamy mu domu, prosimy o udostępnianie.
Kontakt w sprawie adopcji: tel. 799 258 286 lub 575 037 735 lub e-mail: tpz.opoczno@gmail.com





Wyrzucony kundelek błaga o schronienie!

Pies pojawił się niedawno w Opocznie w okolicy zakładów, jest bardzo chudy, zmarznięty i wystraszony...W schronisku non stop nowe psy, wczoraj nie było miejsca dla dwóch - mix nowofunlanda i malamuta, w kolejce czeka pies z Mroczkowa, a psów będzie cały czas przybywać, a my wiemy co to znaczy - więcej pogryzień :( kto mógłby zabrać go do siebie, żeby ominęło go najgorsze?