Tylko Przyjaciele Zwierząt - Opoczno


Witamy na blogu Tylko Przyjaciele Zwierząt - Opoczno. Przedstawiamy tutaj zwierzęta szukające domów będące pod naszą opieką w hotelach, gminnym schronisku oraz te przebywające na ulicy.




poniedziałek, 31 października 2016

Nieduży, młodziutki Krecik szuka domu! Za dwa tygodnie zamieszka w boksie ogólnym!

Krecik został wyrzucony pod Opocznem. Jest ok. 1,5 rocznym kundelkiem, sięga za kostkę, waży ok. 8 kg. Jest bardzo przyjacielski i łagodny, cały czas merda ogonem, bardzo cieszy się na widok ludzi. Jest wszystkiego ciekaw. Ładnie chodzi na smyczy, pilnuje się człowieka, jest grzeczny w samochodzie. 
Pies jest w schronisku :( gdy tylko usłyszał te wszystkie psy posmutniał, prosimy o dom dla niego!
Kontakt w sprawie adopcji: tel. 799 258 286 lub 575 037 735 lub e-mail: tpz.opoczno@gmail.com




Snickers i Florka pozdrawiają

W dobrych domach mieszkają niecały rok Snickers (Wrocław) i Florka(Warszawa).
Snickers (na zdjęciu ledwo mieści się w posłaniu)jest w trakcie odchudzania :) jego Pani jest z niego bardzo zadowolona, mówi, że jest bardzo posłuszny, grzeczny i kochany. Był ze swoją rodziną dwa razy nad morzem :)
Florce również się przytyło. Jak była zabierana ze schroniska była o połowę mniejsza, musiała też zostać ogolona bo jej sierść była w tragicznym stanie -dla porównania wstawiamy zdjęcie. Dzisiaj Florka ma piękną, długą i lśniącą sierść. Uwielbia ganiać po podwórku, ale kocha też swoją Panią o którą jest zazdrosna i czasem przez to kłóci się ze swoją psią koleżanką Kraksą.
Snickers i Florka polecają do adopcji swoich kolegów ze schroniska - adoptuj nie kupuj!




Szczeniak szuka domu

Jeszcze jedna dzidzia do wzięcia. Piesek. Ktoś "dobry" podrzucił go do piwnicy. W bloku. 
Maluch jest energiczny, wesoły, szczeka głośno jak się od niego wychodzi - potem siedzi już cicho. Jest puszysty, ma niecałe 3 miesiące. 
Kontakt w sprawie adopcji: tel. 799 258 286 lub 575 037 735 lub e-mail: tpz.opoczno@gmail.com










U psiaków z Różanny...

Wczoraj skupiliśmy się na wyprowadzeniu na spacery suczek. Rozpoczęliśmy od boksu Ingi, Olgi i Miszki. Sunie są tak spragnione spacerów, że tym razem uciekły nam wszystkie więc na dzień dobry musiałyśmy biegać za nimi po całym schronisku :) 
Potem na spacer wyszły: Greta - która mimo tego, że w schronisku jest od szczeniaka pięknie bawi się piłeczką, przydałoby jej się więcej takiej zabawy i ruchy bo strasznie się roztyła po sterylce, Roxi - która cały czas uczy się chodzić na smyczy, cały czas piszczała i widać, że chciałaby pobiegać luzem, Mariola - to dzielna mama dwójki szczeniaków(mają już domy), w boksie trochę podgryzana przez koleżanki z boksu, ale to już niedługo się zmieni bo dzisiaj została zarezerwowana ;)
Na spacer wyszły też żywiołowe Karmelita i Mercedes, jak zawsze spragnione wolności i kontaktu z człowiekiem.
Nieśmiała Lena wyszła chętnie na spacer za swoją koleżanką z boksu Lorą, o ile Lora poszłaby sama to nie wiemy czy udałaby nam się przekonać Lene do wyjścia samej, suczka musi mieć zawsze towarzystwo, podobnie jak Greta strasznie się roztyła.
I na koniec wyszły Ada, Paloma i nowa sunia Marylka, która zrobiła na nas bardzo dobre wrażenie, pięknie chodzi na smyczy, jest bardzo spokojna i uległa.
Na spacer wyszedł też głuchy pies, którego nazwaliśmy Gordon. Gordon jest super przyjacielskim psem, łasi się do każdego, jest bardzo wesoły i żywiołowy.
Próbowaliśmy też przekonać do spaceru Śnieżkę, ale zaparła się przed wejściem i nie dało rady, sunia dalej jest wystraszona, ale merda ogonem na nasz widok i jak chwilę się z nią posiedzi to potem sama zaczyna podchodzić, nawet do połowy wchodzi na kolana.
W boksach są nowe psy o których napiszemy oddzielnie.
Cały czas w schronisku jest dużo dzikusów, które wymagają oswajania. Niestety nadal jest nas za mało, żeby to wszystko pogodzić, mamy dylemat - wyprowadzać psy, które mogą raz na tydzień wyjść na wybieg, gdzie możemy je poznać, uczyć chodzić na smyczy czy przesiedzieć większość czasu z dzikusami w boksie. Wczoraj byłyśmy we trzy i wybrałyśmy spacery, ale nigdy nie oswoimy dzikusów jeśli nie będziemy mieć więcej wolontariuszy. Dlatego jeśli macie wolną co drugą sobotę to prosimy o pomoc - wystarczy do nas napisać, powiemy co i jak.
Kontakt w sprawie adopcji: tel. 799 258 286 lub 575 037 735 lub e-mail: tpz.opoczno@gmail.com




















sobota, 29 października 2016

Poszukiwane domy tymczasowe!

Ze schroniskowych szczeniaków w domach tymczasowych została tylko Luna, za to na domy tymczasowe czeka 5 szczeniaków ze schroniska. Była ich szóstka, ale jeden ze szczeniaków nie żyje, nie wiadomo z jakiego powodu bo nie miał żadnych objawów i pozostałe szczeniaki są zdrowe i już zaszczepione. Dlatego tak bardzo prosimy o domy tymczasowe dla tych maluchów, schronisko to dla wielu szczeniaków śmierć. Poszukujemy domów tymczasowych w Warszawie i Łodzi. Jak widać popyt na szczeniaki nadal jest. Jutro albo we wtorek możemy przywieźć je do Warszawy, na tygodniu do Łodzi. Kto chce pomóc?
Do wyboru takie maluchy (3 pieski i 2 sunie):
Kontakt w sprawie adopcji: tel. 799 258 286 lub 575 037 735 lub e-mail: tpz.opoczno@gmail.com






Uwaga Opoczno - poszukiwany właściciel suczki ze zdjęć - sunia czeka w schronisku

Sunia została znaleziona dzisiaj w Woli Załężnej, ma na sobie szelki więc na pewno ma właściciela, może zerwała się ze smyczy. Właściciela prosimy o kontakt ze schroniskiem tel. 44 736 31 99.
Prosimy o udostępnianie.




Kolejny szczeniak ma dom!

Lilka zamieszkała w Łodzi u młodego, bardzo sympatycznego małżeństwa. To kolejny szczeniak, który zamieszkał w Łodzi z kotem :) Łodzianie kochają zwierzaki! 






<3